Czy ukoronowaniem działalności Adama Sandauera, znanego obrońcy pacjentów, będzie objęcie urzędu rzecznika praw pacjenta? Czy też przegra w pojedynku z Krystyną Barbarą Kozłowską, która tymczasowo kieruje biurem rzecznika? Tych dwoje kandydatów wyłoniono w drodze konkursu. Ostateczną decyzję premier podejmie w najbliższych dniach - zapowiada "Dziennik".
Powołanie rzecznika przewiduje jedna z ustaw z pakietu zdrowotnego minister Ewy Kopacz. Weszła ona w życie w maju. Biuro już działa. Ale na rzecznika pacjenci wciąż czekają, konkurs trwa od czerwca. Ministerstwo właśnie ogłosiło, że kandydatów zostało dwóch: Sandauer i Kozłowska.
Wybór osoby będzie zarazem wyborem wizji, jaką przyjmie rząd w kwestii praw pacjentów. Pierwszą, rewolucyjną, reprezentuje znany społecznik, dla niektórych nawet nieco zbyt emocjonalnie zaangażowany, który całe życie poświęcił pomocy poszkodowanym pacjentom. Drugą, zachowawczą - mało rozpoznawalna urzędniczka, której sylwetki nie ma nawet w Wikipedii ani na stronie internetowej biura.
Wybór osoby będzie zarazem wyborem wizji, jaką przyjmie rząd w kwestii praw pacjentów. Pierwszą, rewolucyjną, reprezentuje znany społecznik, dla niektórych nawet nieco zbyt emocjonalnie zaangażowany, który całe życie poświęcił pomocy poszkodowanym pacjentom. Drugą, zachowawczą - mało rozpoznawalna urzędniczka, której sylwetki nie ma nawet w Wikipedii ani na stronie internetowej biura.