„ABC” pisze, że dzisiejszy człowiek jest słaby i godny pożałowania w porównaniu do naszych prehistorycznych przodków. Australijscy Aborygeni 20 tys. lat temu z łatwością prześcignęliby Usaina Bolta, natomiast ich żony mogłyby unieszkodliwić samego Schwarzeneggera.
Do takiego wniosku doszedł słynny antropolog Peter McAllister w swojej najnowszej książce. Wnioski swoje opierał na badaniach dokonanych na szkieletach australijskich aborygenów. Okazało się m.in. że byli oni w stanie osiągnąć prędkość 37 km/h na błotnistym i miękkim podłożu.
Biorąc pod uwagę, że mistrz świata w biegu na 100 m, Jamajczyk Usain Bolt osiągnął prędkość 42 km/h mając specjalistyczne obuwie, doświadczonego trenera i dobre podłoże, szacuje się, że wyniki naszych przodków mogłyby okazać się o wiele lepsze.
Odkryto również, że prehistoryczne kobiety miały o 10% więcej muskulatury niż współcześni mężczyźni. Przy odpowiednim treningu kulturystycznym w krótkim czasie mogłyby osiągnąć rozmiary współczesnego gubernatora Kalifornii.
Według McAllistera przyczyną pogorszenia kondycji fizycznej współczesnego człowieka jest brak aktywności. Ciało ludzkie jest niezwykle plastyczne, ale jeśli nie używa się mięśni, ulegają one zanikowi.
as
Biorąc pod uwagę, że mistrz świata w biegu na 100 m, Jamajczyk Usain Bolt osiągnął prędkość 42 km/h mając specjalistyczne obuwie, doświadczonego trenera i dobre podłoże, szacuje się, że wyniki naszych przodków mogłyby okazać się o wiele lepsze.
Odkryto również, że prehistoryczne kobiety miały o 10% więcej muskulatury niż współcześni mężczyźni. Przy odpowiednim treningu kulturystycznym w krótkim czasie mogłyby osiągnąć rozmiary współczesnego gubernatora Kalifornii.
Według McAllistera przyczyną pogorszenia kondycji fizycznej współczesnego człowieka jest brak aktywności. Ciało ludzkie jest niezwykle plastyczne, ale jeśli nie używa się mięśni, ulegają one zanikowi.
as