Złodziejom, którzy spędzili miesiące kopiąc tunel z wynajętego domu do pomieszczenia z pancernym sejfem w firmie samochodowej udało się bezpiecznie zrabować prawie 6 milionów dolarów, pisze „Guardian”. Stało się to w weekend, kiedy w Brazylii rozgrywano ostatnią kolejkę ligową piłki nożnej.
Rabunek odkryto w niedzielę w nocy, wiele godzin po zakończeniu rozgrywek. Funkcjonariusze idąc podziemnym tunelem o długości 100 metrów trafili do domu w Sao Paulo. Pomieszczenie oczywiście było puste, a ludzi, którzy wynajmowali je przez ostatnie cztery miesiące natychmiast uznano za podejrzanych w sprawie kradzieży.
Brazylijska Globo TV podała, że w siedzibie firmy odcięto prąd, a część kamer bezpieczeństwa nie działała. Rabunek zaplanowano na ostatni weekend sezonu piłki nożnej, gdy rozstrzygały się losy mistrzostwa ligi. Większość Brazylijczyków była po prostu przyklejona do telewizorów. Strażnik budynku usłyszał hałas około godziny 17 w niedzielę, ale myślał, że to były fajerwerki, które kibice rzucali całe popołudnie.
W 2005 r. około 10 osób przekopało się pod ulicą miasta i ukradło ponad 70 milionów dolarów w gotówce z oddziału banku centralnego w północno-wschodniej części brazylijskiego miasta Fortaleza. Była to największa na świecie kradzież, aż do chwili gdy rok później ponad 90 milionów zostało zrabowane z magazynu bezpieczeństwa w Londynie, przypomina dziennik.
guardian, pw
Brazylijska Globo TV podała, że w siedzibie firmy odcięto prąd, a część kamer bezpieczeństwa nie działała. Rabunek zaplanowano na ostatni weekend sezonu piłki nożnej, gdy rozstrzygały się losy mistrzostwa ligi. Większość Brazylijczyków była po prostu przyklejona do telewizorów. Strażnik budynku usłyszał hałas około godziny 17 w niedzielę, ale myślał, że to były fajerwerki, które kibice rzucali całe popołudnie.
W 2005 r. około 10 osób przekopało się pod ulicą miasta i ukradło ponad 70 milionów dolarów w gotówce z oddziału banku centralnego w północno-wschodniej części brazylijskiego miasta Fortaleza. Była to największa na świecie kradzież, aż do chwili gdy rok później ponad 90 milionów zostało zrabowane z magazynu bezpieczeństwa w Londynie, przypomina dziennik.
guardian, pw