Najnowsze badania wskazują, że Brytyjczycy wiedzą więcej o gwiazdach show-biznesu i sportowcach niż o własnych sąsiadach - pisze brytyjski dziennik „The Independent”.
Z badań wynika, że prawie połowa (49 proc.) mieszkańców wysp brytyjskich „zna" lepiej życie swoich ulubionych gwiazd, niż osób mieszkających po drugiej stronie ulicy. Dzisiaj, Brytyjczycy są dwa razy mniej sąsiedzcy niż niespełna trzy dekady temu. Przeciętny człowiek zna nazwiska zaledwie siedmiu osób, mieszkających w jego okolicy. W roku 1982, dla porównania, Brytyjczycy znali trzynastu sąsiadów. Około 11-stu proc. Londyńczyków nie jest w stanie wymienić ani jednego nazwiska.
Według, badań instytutu opinii publicznej YouGov, większość ludzi – 66 proc. rozmawia ze swoimi sąsiadami raz w tygodniu lub nawet rzadziej. Tylko jedna na cztery osoby – 27 proc. – posiada dzisiaj zapasowe klucze do drzwi sąsiada. Jedyne 26 proc. Brytyjczyków deklaruje gotowość pomocy mieszkającym w pobliżu osobom starszymi lub niepełnosprawnym.
Badania, zlecone przez Co-operatives UK – organizacje, która zajmuje się promowaniem interesów brytyjskich spółdzielni – wykazały również, że każdego dnia ma miejsce około 21 milionów „sąsiedzkich" rozmów. W 2010 roku, Brytyjczycy są jednak cztery razy mniej chętni niż w roku 1982, by rozpocząć rozmowę z kimś zupełnie obcym. Liczba osób, które jeszcze nigdy nie zapukały do drzwi obok wzrosła w ciągu ostatnich 30 lat o ponad połowę.
The Independent, kr
Według, badań instytutu opinii publicznej YouGov, większość ludzi – 66 proc. rozmawia ze swoimi sąsiadami raz w tygodniu lub nawet rzadziej. Tylko jedna na cztery osoby – 27 proc. – posiada dzisiaj zapasowe klucze do drzwi sąsiada. Jedyne 26 proc. Brytyjczyków deklaruje gotowość pomocy mieszkającym w pobliżu osobom starszymi lub niepełnosprawnym.
Badania, zlecone przez Co-operatives UK – organizacje, która zajmuje się promowaniem interesów brytyjskich spółdzielni – wykazały również, że każdego dnia ma miejsce około 21 milionów „sąsiedzkich" rozmów. W 2010 roku, Brytyjczycy są jednak cztery razy mniej chętni niż w roku 1982, by rozpocząć rozmowę z kimś zupełnie obcym. Liczba osób, które jeszcze nigdy nie zapukały do drzwi obok wzrosła w ciągu ostatnich 30 lat o ponad połowę.
The Independent, kr