Ofiary ETA obawiają się, że Europa zaakceptuje “projekt terrorystów” - pisze dziennik “El Mundo”.
Przedstawiciele hiszpańskich stowarzyszeń skupiających ofiary terroryzmu prosili wczoraj w Parlamencie Europejskim, by Europa "nie dała się oszukać" przez ETA, by nie pośredniczyła w żadnych negocjacjach i nie akceptowała członków tej terrorystycznej organizacji w żadnych instytucjach.
Francisco José Alcaraz, były przewodniczący Stowarzyszenia Ofiar Terroryzmu (AVT) potępił politykę obecnego socjalistycznego rządu Hiszpanii wobec ETA. Wyraził też swoje zaniepokojenie działaniami niektórych europejskich polityków, które mogą umożliwić terrorystom realizację ich "politycznego projektu".
Hiszpanie skrytykowali podpisaną w Brukseli 29 marca deklarację, której sygnatariuszami byli m.in. była prezydent Irlandii, Mary Robinson oraz południowoafrykański lider religijny, Desmond Tutu. Tekst tej deklaracji zawiera żądanie całkowitego odrzucenia działań zbrojnych oraz podjęcia nowych negocjacji między ETA a hiszpańskim rządem, w celu "przezwyciężenie różnic i osiągnięcia twałego pokój". - W Hiszpanii nie potrzebujemy międzynarodowych mediatorów. Nie istnieje konflikt, lecz banda, która zabija niewinnch, by osiągnąć swoje cele polityczne - mówi przed eurodeputowanymi Cayetano González, przedstawiciel działającej przy madryckim Uniwersytecie San Pablo fundacji na rzecz ofiar terroryzmu.
Z kolei Rosa María Jiménez, która w zamachu ETA straciła męża, zwróciła się do eurodeputowanych z prośbą o przyjęcie ustawy, zabraniającej rządom europejskim prowadzenia jakichkolwiek negocjacji z terrorystami.
es
Francisco José Alcaraz, były przewodniczący Stowarzyszenia Ofiar Terroryzmu (AVT) potępił politykę obecnego socjalistycznego rządu Hiszpanii wobec ETA. Wyraził też swoje zaniepokojenie działaniami niektórych europejskich polityków, które mogą umożliwić terrorystom realizację ich "politycznego projektu".
Hiszpanie skrytykowali podpisaną w Brukseli 29 marca deklarację, której sygnatariuszami byli m.in. była prezydent Irlandii, Mary Robinson oraz południowoafrykański lider religijny, Desmond Tutu. Tekst tej deklaracji zawiera żądanie całkowitego odrzucenia działań zbrojnych oraz podjęcia nowych negocjacji między ETA a hiszpańskim rządem, w celu "przezwyciężenie różnic i osiągnięcia twałego pokój". - W Hiszpanii nie potrzebujemy międzynarodowych mediatorów. Nie istnieje konflikt, lecz banda, która zabija niewinnch, by osiągnąć swoje cele polityczne - mówi przed eurodeputowanymi Cayetano González, przedstawiciel działającej przy madryckim Uniwersytecie San Pablo fundacji na rzecz ofiar terroryzmu.
Z kolei Rosa María Jiménez, która w zamachu ETA straciła męża, zwróciła się do eurodeputowanych z prośbą o przyjęcie ustawy, zabraniającej rządom europejskim prowadzenia jakichkolwiek negocjacji z terrorystami.
es