Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin zapowiada na łamach "Rzeczpospolitej" pilną zmianę prawa, która ma ograniczyć możliwość odbierania przez sąd dzieci rodzicom. To pokłosie głośnej sprawy państwa Bajkowskich, którym sąd odebrał dzieci, mimo iż - jak podkreśla "Rzeczpospolita" - w aktach sprawy nie ma dowodów na zagrożenie bezpieczeństwa i zdrowia dzieci".
Gowin uważa, że zabieranie dzieci rodzicom powinno być ostatecznością, a sądy powinny decydować się raczej na "inne, łagodniejsze środki reagowania na niepokojące sytuacje w rodzinie" (w przypadku rodziny Bajkowskich chodziło o podejrzenie, że wobec dzieci stosowana jest przemoc).
- Sąd - zanim sięgnie po to najbardziej radykalne rozwiązanie - powinien wykorzystać inne, mniej dolegliwe środki, chyba że dobro dziecka wymaga podjęcia niezwłocznych i zdecydowanych działań - podkreśla Gowin.
- Sąd - zanim sięgnie po to najbardziej radykalne rozwiązanie - powinien wykorzystać inne, mniej dolegliwe środki, chyba że dobro dziecka wymaga podjęcia niezwłocznych i zdecydowanych działań - podkreśla Gowin.