Ze sprawozdań finansowych za rok 2012 złożonych przez partie polityczne zasiadające w polskim Sejmie wynika, że w 2012 roku na konta PO wpłynęło ponad 53 mln złotych, a na konta PiS - niemal 50 mln złotych - pisze "Rzeczpospolita".
Głównym źródłem przychodów dla partii są pieniądze przekazywane przez budżet państwa ugrupowaniom, które w wyborach przekroczyły 3 proc. poparcia. PO uzyskała z tego źródła 48 mln złotych - pozostałe wpływy partii to składki od członków (2,4 mln złotych) oraz darowizny (milion złotych). Z uzyskanej kwoty na prace eksperckie przeznaczono... 800 tys. złotych.
PiS, który wzbogacił się w 2012 roku o 50 mln złotych również większość tej kwoty (47 mln złotych) uzyskał z budżetu państwa. Ze składek członkowskich do kasy partii wpłynęło 2 mln złotych, a z darowizn - 55 tysięcy. PiS zarobił też 670 tys. złotych na odsetkach bankowych. Na fundusz ekspercki partia Jarosława Kaczyńskiego wydała 2 mln złotych.
Jeśli chodzi o pozostałe partie zasiadające w Sejmie to PSL powiększył swój majątek o 15 mln złotych, SLD - o 14,3 mln złotych a Ruch Palikota - o 8,5 miliona złotych.
PiS, który wzbogacił się w 2012 roku o 50 mln złotych również większość tej kwoty (47 mln złotych) uzyskał z budżetu państwa. Ze składek członkowskich do kasy partii wpłynęło 2 mln złotych, a z darowizn - 55 tysięcy. PiS zarobił też 670 tys. złotych na odsetkach bankowych. Na fundusz ekspercki partia Jarosława Kaczyńskiego wydała 2 mln złotych.
Jeśli chodzi o pozostałe partie zasiadające w Sejmie to PSL powiększył swój majątek o 15 mln złotych, SLD - o 14,3 mln złotych a Ruch Palikota - o 8,5 miliona złotych.