Śledztwo w sprawie zbrodni NKWD popełnionych między grudniem 1939 r. a marcem 1940 r. na kilkudziesięciu gimnazjalistach z Augustowa zostało umorzone. Instytut Pamięci Narodowej, który prowadził sprawę, nie otrzymał pomocy prawnej z Mińska.
IPN złożył wniosek o pomoc prawną dotyczący kwerendy w Narodowym Archiwum Republiki Białorusi w Mińsku oraz w Archiwum Państwowym Obwodu Grodzieńskiego w Grodnie. Pomimo obowiązującej od 20 lat umowy o takiej pomocy między obydwoma krajami, Białoruś odmówiła. Mińsk uzasadnił swoją decyzję tym, że sprawa dotyczy przestępstw, które miały miejsce na terytorium Białorusi. W związku z tym do takich czynów stosowane jest prawo karne i jurysdykcja Białorusi. W związku z brakiem kluczowych dokumentów dla sprawy, IPN umorzył śledztwo.