Jak donosi "Washington Post", USA zdecydowało się na wstrzymanie niektórych operacji antyterrorystycznych prowadzonych w Jemenie przeciwko Al-Kaidzie po opanowaniu tego kraju przez szyickich rebeliantów, Huti, wspieranych przez Iran.
Agencja Reutersa powołuje się na troje przedstawicieli administracji USA, którzy tłumaczą, że "paraliż" amerykańskiej kampanii antyterrorystycznej, kierowanej przeciwko Al-Kaidzie Półwyspu Jemeńskiego - wynika z upadku popieranego przez Waszyngton rządu.
Trzej reprezentanci władz USA powiedzieli, że wstrzymano między innymi ataki samolotów bezzałogowych, co jest następstwem nagłej rezygnacji prezydenta, premiera i całego rządu Jemenu w atmosferze obaw o staczanie się tego najuboższego państwa arabskiego ku wojnie domowej.
Wstrzymanie działań antyterrorystycznych przez wywiad USA, pracujący w bazie lotniczej Al-Annad na południu Jemenu, spowodowany jest obawą o dokonywanie zamachów na cele zachodnie. Wszystko przez narastający obecnie w kraju chaos, który może ułatwić islamistom planowanie i realizację takich akcji. Agencja Reutersa dotarła także do bardziej optymistycznych przedstawicieli rządu, którzy twierdzą, że wstrzymanie działań antyterrorystycznych ma charakter czasowy.
Jako szyici Huti są wrogami sunnickiej AQAP, ale w trakcie wieców ich zwolenników w stolicy Jemenu Sanie w piątek transparenty głosiły "Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi".
Trzej reprezentanci władz USA powiedzieli, że wstrzymano między innymi ataki samolotów bezzałogowych, co jest następstwem nagłej rezygnacji prezydenta, premiera i całego rządu Jemenu w atmosferze obaw o staczanie się tego najuboższego państwa arabskiego ku wojnie domowej.
Wstrzymanie działań antyterrorystycznych przez wywiad USA, pracujący w bazie lotniczej Al-Annad na południu Jemenu, spowodowany jest obawą o dokonywanie zamachów na cele zachodnie. Wszystko przez narastający obecnie w kraju chaos, który może ułatwić islamistom planowanie i realizację takich akcji. Agencja Reutersa dotarła także do bardziej optymistycznych przedstawicieli rządu, którzy twierdzą, że wstrzymanie działań antyterrorystycznych ma charakter czasowy.
Jako szyici Huti są wrogami sunnickiej AQAP, ale w trakcie wieców ich zwolenników w stolicy Jemenu Sanie w piątek transparenty głosiły "Śmierć Ameryce, śmierć Izraelowi".