Jeśli „Mein Kampf” trafi na listę lektur szkolnych, książka będzie opatrzona w komentarze współczesnych historyków. Ci, którzy popierają pomysł włączenia dzieła Adolfa Hitlera do kanonu lektur argumentują, że byłby to ważny proces historyczny. Polegałby on na uodparnianiu niemieckiej młodzieży na idee nazistowskie.
Pomysłowi sprzeciwiają się przedstawiciele społeczeństwa żydowskiego, którzy twierdzą, że treści zawarte w „Mein Kampf” nie zawierają żadnych pożytecznych treści.
Czytaj też:
"Mein Kampf" znajdzie się na liście lektur w Niemczech?
"Mein Kampf" z mieszkania Hitlera wystawione na aukcji
W marcu pojawiła się informacja, że osobisty egzemplarz "Mein Kampf" należący do Adolfa Hitlera, który został znaleziony przez amerykańskich żołnierzy w jego mieszkaniu w Monachium w 1945 roku, został wystawiony na aukcji w Maryland wraz z innymi nazistowskimi pamiątkami.
Licytacja wydanego w 1927 roku nazistowskiego manifestu Hitlera otworzy aukcję, zaplanowaną na 17 i 18 marca. "To wydanie Mein Kampf, tom II, zostało opublikowane przez oficjalne wydawnictwo NSDAP Verlag Franz Eher w Monachium w 1927 roku" - informuje dom aukcyjny. "To rzadkie wydanie dzieła, nie było ogólnie dostępne, prawdopodobnie Hitler trzymał je na własne użytek lub jako potencjalny prezent" - czytamy w opisie aukcji.
Czytaj też:
Wznowione "Mein Kampf" bestsellerem w Niemczech. Cały nakład wyprzedany
Książka została odnaleziona przez oficerów 11 batalionu arterii polowej US Army w monachijskim mieszkaniu Hitlera po jego domniemanej śmierci (nigdy nie potwierdzono w pełni do kogo należały odnalezione szczątki- red.) w kwietniu 1945 roku. Do zeszłego roku książka była w posiadaniu córki jednego z oficerów. "Mein Kampf" jest wyceniane na 12-15 tys. dolarów. Poza unikatowym egzemplarzem książki, do nabycia będą też inne nazistowskie pamiątki, takie jak osobiste widelce i talerze Hitlera oraz szklanki.
Czytaj też:
"Mein Kampf" z mieszkania Hitlera wystawione na aukcji