Jak poinformowali Rosjanie, celem rozejmu jest "ustabilizowanie sytuacji" w Aleppo. Od początku czerwca w tym rejonie trwają zaostrzone walki z udziałem m.in. kurdyjskich sił zbrojnych oraz syryjskiej opozycji. "Z inicjatywy strony rosyjskiej celu zmniejszenia poziomu nasilenia działań zbrojnych i ustabilizowania sytuacji, na 48 godzin, zaczynając od 1 w nocy 16 czerwca, wprowadzony zostaje rozejm w mieście Aleppo" - czytamy w oficjalnym komunikacie Ministerstwa Obrony Rosji.
Kerry ostrzega Rosję
Dzień wcześniej Sekretarz Stanu USA John Kerry stwierdził, że Stany Zjednoczone są gotowe do postawienia przed sądem tych członków syryjskiej opozycji, którzy naruszają przepisy zawieszenia broni. Zaznaczył, że w tym samym czasie Rosja "musi zrozumieć, że nasza cierpliwość nie jest nieskończona".
– Oczywiście jasne jest, że rozejm jest kruchy i zagrożony, dlatego jest szczególnie ważne, by prawdziwe zawieszenie broni zostało wprowadzone w życie. Wiemy to, nie mamy złudzeń – stwierdził Kerry. Dodał, że rozmowy w tej sprawie trwają i jest szansa na osiągnięcie nowego porozumienia w ciągu następnego tygodnia albo dwóch.
Porozumienie o zawieszeniu broni, które w lutym zostało wynegocjowane przez Waszyngton i Moskwę, jest regularnie naruszane od końca kwietnia.