Do wybuchu doszło w dzielnicy Guwarsha, która jest miejscem walk między siłami lojalnymi wobec władz wschodniej Libii a sojuszem ugrupowań islamistycznych. Rada Szury Rewolucjonistów w Bengazi przyznała się to ataku. Dowodem na to są oświadczenia zamieszczone na stronach związanych z grupą.
Był to czwarty w tym tygodniu zamach przeprowadzony przy użyciu samochodu pułapki. Agencja Reutera zaznacza, że liczba ofiar wtorkowego wybuchu była znacznie wyższa od poprzednich ataków.
Dwa lata temu dowódca Chalifa Hafta wypowiedział wojnę Radzie Szury.
Ataki na IS w Libii
Przypomnijmy, Stany Zjednoczone przeprowadziły pierwsze naloty na cele tzw. Państwa Islamskiego (IS) w Syrcie. Biały Dom poinformował w oświadczeniu, że prezydent Barack Obama zatwierdził ataki na cele IS w Syrcie po zapoznaniu się z opinią ministra obrony Asha Cartera. Pierwsze naloty sił powietrznych USA już spowodowały poważne straty w szeregach Państwa Islamskiego. Stany Zjednoczone przeprowadzają te działania na prośbę rządu jedności narodowej w Libii. Mają one pomóc Rządowi Jedności Narodowej w dokonaniu postępu w walce z dżihadystami.