Do incydentu doszło w czwartek 4 sierpnia w godzinach wieczornych na lotnisku w Bergamo Orio al Serio. Samolot transportowy firmy kurierskiej DHL, który wyleciał z Paryża w godzinach wieczornych, nie wyhamował i zjechał z pasa podczas startu. Boeing 737-400 przejechał przez dwupasmową jezdnię, przebił się przez ogrodzenie portu lotniczego, a następnie "zaparkował" w poprzek drogi.
Przyczyną wypadku trudne warunki atmosferyczne?
Według włoskich mediów samolot miał również przejechać przez parking, na którym znajdowały się samochody do wynajęcia i rozbić kilka aut. Na pokładzie maszyny znajdowały się dwie osoby - pilot oraz oficer. W wyniku incydentu nikomu nic się nie stało.
Według „Daily Mirror” do wypadku mogły się przyczynić trudne warunki atmosferyczne. Kilkadziesiąt minut przed startem przez Bergamo przeszła potężna burza. Mokry pas startowy mógł utrudnić pilotom zapanowanie nad maszyną. Z powodu wypadku przez trzy godziny na lotnisku występowały utrudnienia w ruchu lotniczym. Podjęto również decyzję o przekierowaniu kilkunastu samolotów na inne lotniska. Port lotniczy wrócił do normalnej pracy około godziny 7 rano. Wyjaśnieniem sprawy zajmą się eksperci zajmujący się badaniem wypadków lotniczych.