Według informacji rosyjskich mediów, Kałaszow, który jest znany w Rosji pod pseudonimem "Szakro Mołodoj" miał zostać aresztowany w lipcu w związku z próbą wymuszenia około 8 milionów rubli. Rosjanin miał domagać się uiszczenia tej kwoty przez właścicieli restauracji Elements, która znajduje się w Moskwie. Śledczy podkreślili, że próba wymuszenia haraczu zakończyła się strzelaniną, w wyniku której zginęły dwie osoby. Kałaszowi postawiono również inny zarzut, który dotyczył kierowania zorganizowaną grupą przestępczą. Mężcyzna trafił już do rosyjskiego więzienia.
Zacharij Kałaszow, który jest Kurdem-Jazydem miał zostać wcześniej skazany w Hiszpanii na karę 9 lat pozbawienia wolności w związku z praniem brudnych pieniędzy. Mężczyzna został wydalony do Rosji, gdzie miał odsiedzieć wyrok. Z kolei zdaniem służb w Rosji 62-latek miał zostać "szefem rosyjskiej mafii". Zastąpił on zamordowanego w Moskwie w 2013 roku Usojana A. pseudonim Dziadek Hasan, który kierował przestępczym światem w Rosji.
Jak podaje "Rzeczpospolita", powołując się na rosyjskie media w tym na "Nowaja gazieta", Szakro Mołodoj miał mieć powiązania z pracownikami Kremla. Rosyjskie służby bezpieczeństwa mają rzekomo dysponować dowodami na to, iż aresztowany miał kontakty z pracownikami prezydenckiej administracji oraz funkcjonariuszami resortu spraw wewnętrznych. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow nie zaprzeczył i nie potwierdził tych informacji. Wcześniej z powodu łapówek od Kałaszowa aresztowano dwóch wysokiej rangi funkcjonariuszy Komitetu Śledczego.