Bitwa o Mosul. To koniec tzw. Państwa Islamskiego w Iraku?

Bitwa o Mosul. To koniec tzw. Państwa Islamskiego w Iraku?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rozpoczęcie ofensywy w Mosulu
Rozpoczęcie ofensywy w Mosulu Źródło: Newspix.pl / fot. ABACA
W niedzielę 16 października, około godziny 4 nad ranem czasu polskiego, rozpoczęła się akcja odbicia Mosulu spod kontroli tzw. Państwa Islamskiego. Po stronie armii irackiej są już pewne sukcesy, w tym m.in. zabezpieczenie około 20 wiosek na obrzeżach miasta.

– Nasi najdrożsi ludzie w prowincji Niniwa, operacja uwolnienia Mosulu rozpoczęta! Ogłaszam dziś początek tych heroicznych działań w celu uwolnienia się od brutalności i terroryzmu ISIS. Wkrótce spotkamy się na gruncie Mosulu, gdzie wszyscy będziemy świętować wyzwolenie i wolność – mówił w niedzielę premier Iraku Hajdar al-Abadi.

Tysiące ulotek, by poinformować mieszkańców o ofensywie

Wczoraj w mieście rozrzucono tysiące ulotek, by poinformować mieszkańców o ofensywie. Zapewniono, że cywilom nie grozi niebezpieczeństwo i wezwano mieszkańców Mosulu do tego, aby unikali w mieście pozycji zajmowanych przez tzw. Państwo Islamskie. W operacji odbicia Mosulu z rąk dżihadystów z IS weźmie udział około 80 tys. irackich żołnierzy oraz bojowników kurdyjskich. Z powietrza wspierać ich będzie międzynarodowa koalicja pod wodzą Stanów Zjednoczonych.

„Nasz wróg jest niezwykle silny. Ale my też nie jesteśmy słabi”

Irackie siły rządowe wspierane przez kurdyjskich bojowników, sunnicckich wojowników oraz szyickie organizacje paramilitarne, we wtorek 18 października w godzinach porannych były już 20 km od południowej granicy miasta. Z informacji agencji Reutera wynika, że w ciągu pierwszej doby prowadzonej operacji zabezpieczono około 20 wiosek na obrzeżach miasta. Dzięki wsparciu amerykańskiej koalicji, koalicji, żołnierzom udało się zbliżyć do miasta. Wtargnięcie do niego utrudniają wybuchy oraz liczne pożary.  W czasie walk eksplodował także jeden samochód pułapka. Do sukcesów ofensywy można na pewno zaliczyć zabezpieczenie strategicznego fragmentu drogi łączącego Mosul z Irbilem. – Nasz wróg jest niezwykle silny. Ale my też nie jesteśmy słabi. Oni walczą nie tylko z Kurdami czy szyitami, ale z całym światem. Nie możemy pozwolić im wygrać, robimy to dla dobra całego świata – tłumaczył jeden z generałów Orli Guerin. Z kolei rzecznik Pentagonu Peter Cook zapowiedział, że „pierwszego dnia Irakijczykom udało się szybko wykonać plan, ale "jest jeszcze wcześnie, a wróg dojdzie do głosu”.  –Jesteśmy wraz z całą koalicją gotowi wspierać iracką armię –podkreślił.


Źródło: Reuters