Członek rodziny królewskiej zawisł na szubienicy. Na śmierć czekał 5 lat

Członek rodziny królewskiej zawisł na szubienicy. Na śmierć czekał 5 lat

Stryczek (fot.sxc.hu)
Po pięciu latach oczekiwaniastracono Fajsala Abdullaha al-Dżabira as-Sabaha, członka rodziny emira Kuwejtu. Mężczyzna, któremu przysługiwał tytuł księcia, został skazany w 2011 roku za zastrzelenie swojego bratanka.

Państwowa agencja prasowa Kuwejtu KUNA poinformowała, że wykonanych zostało siedem wyroków, w tym ten na członku rodziny królewskiej. Wszystkie egzekucje zostały wcześniej zatwierdzone przez emira Sabaha al-Ahmada al-Dżabira as-Sabaha. Wszyscy skazańcy zostali powieszeni. Egzekucja siedmiu osób to pierwszy przypadek wykonania kary śmieci w minionych kilku latach w Kuwejcie. Poza Abdullahem al-Dżabirem as-Sabahem życie straciło dwóch Kuwejtczyków, dwóch Egipcjan oraz obywatele Bangladeszu, Filipin i Etiopii.

Abdullah al-Dżabir as-Sabah w 2011 roku usłyszał wyrok śmierci na zabójstwo swojego niepełnosprawny bratanka - szejka Basela Sabaha al- Salema as-Sabaha oraz nielegalne posiadanie broni. Podczas procesu udowodniono, że zabójstwo miało miejsce podczas spotkania w czerwcu 2010 roku, o które poprosił zabójca. Przykuta do wózka inwalidzkiego ofiara zginęła z broni służbowej swojego wuja (książę służył w randze kapitana w wywiadzie Kuwejtu - red.). Według niesocjalnych informacji w ciele zamordowanego znaleziono 5 do 7 kul. Szejk Basel był wnukiem 12. emira Kuwejtu szejka Sabaha al-Salema al-Sabaha.

Drugim ze straconych, o którym pisano najwięcej w kontekście egzekucji, była kobieta skazana za podłożenie ognia pod namiot, gdzie jej mąż brał ślub ze swoją drugą żoną. W wyniku pożaru zginęło 40 osób.

Źródło: WPROST.pl / BBC