Syn założyciela Al-Kaidy, Hamza bin Laden ma obecnie około 20-kilku lat. W interencie pojawiło się ostatnio nagranie, opublikowane przez agencję współpracującą z Al-Kaidą, na którym syn terrorysty odcina się od dawnej strategii swojego ojca. Syn byłego szefa Al-Kaidy kierował swoje słowa do tzw. „samotnych wilków”, których namawiał na przeprowadzenie ataków terrorystycznych. Ich głównym celem miałyby zostać Stany Zjednoczone oraz ich sojusznicy. Na nagraniu słychać, jak Hamza zwraca się do potencjalnych zamachowców sugerując, że nawet jeśli nie uda im się zdobyć broni, istnieje wiele innych opcji.
Według ekspertów Hamza chce odnowić oblicze Al-Kaidy, dlatego zwraca się głównie do młodych ludzi. Z kolei były agent FBI Ali Soufan, ktory przeanalizował dokuenty zebrane z rezydencji Osamy bin Ladena podczas operacji w 2011 roku podkreślił, że Hamaa staje się naturalnym przywódcą Al-Kaidy, ponieważ już wówczas mówił o tym, że jest gotowy aby stanąć na czele tej organizacji. Jednocześnie agent zaznaczył, że w obliczu zagrożenia ze strony tzw. Państwa Islamskiego nieco zapomniano o Al-Kaidzie, która staje się coraz silniejsza. Ostatnie straty terytorialne ISIS mogłyby doprowadzić do sojuszu z Al-Kaidą, która ma w Syrii dość silną pozycję. Taki sojusz islamskich bojowników oraz chęć odwetu za śmierć Osamy bin Ladena może się okazać bardzo niebezpieczna dla całego zachodniego świata, a w szczególności dla Stanów Zjednoczonych, które jak wynika z internetowych nagrań, miałyby się stać głównym obiektem terrorystów.
„Wszyscy jesteśmy Osamami”
To nie pierwsze nagranie z udziałem Hamzy bin Ladena, na którym grozi on Stanom Zjednoczonym. W ubiegłym roku do sieci wypłynął 21-minutowy filmik pod tytułem „Wszyscy jesteśmy Osamami”. Syn zabitego przez amerykańskich komandosów w 2011 r. w Pakistanie przywódcy Al-Kaidy stwierdził, że nie zakończyła się walka przeciwko Stanom Zjednoczonym. – Będziemy nadal atakować wasze cele w kraju i za granicą. To odpowiedź na prześladowania ludności w Palestynie, Afganistanie, Syrii, Iraku, Jemenie, Somalii i pozostałych krajach muzułmańskich – mówił Hamza bin Laden.