Według amerykańskich służb geologicznych, epicentrum wstrząsów znajdowało się w odległości około 8 kilometrów na południowy wschód od miasta Atencingo w stanie Puebla na głębokości ponad 50 km. Agencja Reutera podaje, że wstrząsy osiągnęły poziom 7,1 w skali Richtera. Mieszkańcom Meksyku udało się zarejestrować moment zawalenia się dwóch budynków mieszkalnych, które wskutek silnych wstrząsów zostały niemal całkowicie zniszczone.
twittertwitter
Portal CNN Internacional przytoczył również relacje świadków zdarzenia. – To było straszne, czułem, że nagle zaczęła się pode mną ruszać ziemia. W pobliskim budynku wypadły szyby z okien, chwilę później zawaliła się cała budowla – opowiadał mieszkaniec stolicy. Inny świadek podkreślił, że widział tłum ludzi, którzy wyszli z domów z obawy o swoje bezpieczeństwo. – Ludzie byli bezradni, nie wiedzieli co robić, wybuchła panika. Niektórzy biegali bez celu, aby tylko się czymś zająć – tłumaczył.
Władze Meksyku mówią już o 248 ofiarach śmiertelnych trzęsienia ziemi. Z informacji udzielonych przez burmistrza miasta Miguela Angela Macareny wynika, że zniszczone zostały 44 budynki - część z nich runęła w gruzach, inne są tylko uszkodzone. W wielu miejscach wybuchły pożary. Ratownicy medyczni prowadzą akcję poszukiwawczą i próbują uwolnić ludzi uwięzionych w budynkach. W wyniku zawalenia się budynku szkoły podstawowej w Meksyku zginęło co najmniej 30 osób w tym minimum 22 dzieci oraz 2 nauczycieli.
twittertwitterCzytaj też:
Dramatyczne doniesienia z Meksyku. 248 osób zginęło w wyniku trzęsienia ziemi