Szykuje się pierwszy w historii przeszczep głowy. Na operację zgodził się anonimowy Chińczyk

Szykuje się pierwszy w historii przeszczep głowy. Na operację zgodził się anonimowy Chińczyk

Czyszczenie narzędzi chirurgicznych
Czyszczenie narzędzi chirurgicznych Źródło: U.S. Air Force photo by Staff Sgt. Kevin Iinuma
Na poważnie o zabiegu przeszczepienia głowy mówi się od 2013 roku. Tym razem jednak możemy przypuszczać, że zapowiedzi neurochirurgów zostaną spełnione. Wyznaczono już przybliżony termin operacji - będzie to grudzień tego roku.

Za pierwszy na świecie przeszczep głowy zabierze się neurochirurg Sergio Canavero. Na łamach portalu iflscience.com zarzekał się, że tego niezwykłego wyczynu dokona jeszcze w roku 2017. Urodzony we Włoszech lekarz w licznych wywiadach podkreślał, że jednym z największych przeciwwskazań w zabiegu określanym jako „total body transfer” jest brak gotowości opinii publicznej na tego typu przełom. Od strony medycznej, jak twierdzi, nie ma już prawie żadnych znaków zapytania. Podobne zabiegi z powodzeniem przeprowadzano na zwierzętach.

Do Canavero zgłosił się na ochotnika anonimowy obywatel Chin. Według planu przedstawionego w iflscience.com jego ciało zostanie schłodzone do temperatury 10 stopni Celsjusza, a później pozbawione głowy. Neurochirurg razem z całym zespołem medyków przyłączy ją do ciała zmarłej w wypadku bądź skazanej na śmierć innej osoby. Szacuje się, że cały ten proces potrwa do 72 godzin. Kluczowe w tym wypadku będzie szybkie połączenie tętnic i uniknięcie niedotlenienia mózgu. Główną wątpliwością lekarzy na całym świecie jest jednak kwestia przerwania rdzenia kręgowego. Mimo wszystkich głosów krytycznych doktor Canavero twierdzi, że nie będzie to dla niego problemem.

Źródło: iflscience.com