18-letni Andriej Emmeljanikow uczył się w jednej z moskiewskich szkół technicznych przygotowujących do zawodu. Do zajścia doszło w jednej z sal po zakończeniu zajęć. Najprawdopodobniej chłopak pokłócił się z 44-letnim nauczycielem Sergiejem Daniłowem i postanowił w trakcie wymiany zdań zabić pracownika szkoły. Na ciele pedagoga znajdowały się liczne rany zadane nożem. Po dokonaniu zabójstwa Andriej zrobił sobie selfie nad zakrwawionymi zwłokami ofiary i opublikował je w sieci.
Uczeń od dwóch tygodni nie przychodził na zajęcia i prawdopodobnie to było przyczyną kłótni pomiędzy pedagogiem a Adriejem. Po zabiciu swojego nauczyciela 18-latek popełnił samobójstwo.
– Uczył się dobrze. Nikt się na niego nie skarżył – opowiada matka Emmeljanikowa, rozwódka wychowująca syna samotnie. Grono pedagogiczne także stwierdziło, że zabójca „był spokojnym chłopakiem, niekonfliktowym, uczył się dobrze”. – Był inteligentny, wyróżniał się na tle innych, chociaż zdarzało mu się wagarować – stwierdził jeden z pracowników szkoły. Chłopak interesował się muzyką heavy metalową, sporo czasu spędzał grając w gry komputerowe.
Sprawę morderstwa nauczyciela skomentował członek Dumy Państwowej, Michaił Emeljanow. – Trzeba przedsięwziąć kroki by zmienić atmosferę w kraju. Żeby sprzeciwić się propagandzie przemocy, którą widzimy na ekranach i w internecie. Przemoc staje się w naszym życiu codziennością, staje się czymś normalnym a nawet atrakcyjnym. Należy z tym walczyć. – stwierdził deputowany.