Z powodu powodzi władze musiały ewakuować około 600 mieszkańców Al Ain oraz Fudżajry. Ponad 180 osób zostało tymczasowo umieszczonych w placówkach organizacji charytatywnej Emirates Red Crescent. Osobom, które nie mogły wrócić do domów ze względu na tragiczne warunki atmosferyczne władze wynajęły pokoje hotelowe. Ewakuowano ponad 300 mieszkańców miejscowości.
Prawdopodobną przyczyną silnych opadów jest sztuczne wywoływanie deszczu. Rząd Zjednoczonych Emiratów Arabskich zmaga się z suszą na terenie kraju i w celu poprawy warunków atmosferycznych piloci samolotów rozpylają w powietrzu kryształki soli. W ten sposób przyspieszona zostaje kondensacja pary wodnej, co umożliwia wywołanie sztucznego deszczu. Opady w połowie tego miesiąca wywołały powódź w okolicach miast Al Ain oraz Fudżajra na wschodzie kraju.
Policja oraz organizacje zajmujące się zwalczaniem skutków katastrof starają się pomagać ludziom, którzy przez powódź zostali odcięci od domu. W miejscowościach ZEA nie ma dobrze rozwiniętej sieci kanałów i po intensywnym deszczu ulice miasta dosłownie zatonęły. Problemy dotknęły także żeglarzy na Zatoce Perskiej. Ich łodzie zostały wywrócone do góry dnem i musiała je wyławiać straż przybrzeżna.