Sadystyczny naukowiec skazany. „Rozkoszował się swoimi zbrodniami”

Sadystyczny naukowiec skazany. „Rozkoszował się swoimi zbrodniami”

Matthew Falder
Matthew Falder Źródło: Twitter
Naukowiec określany jako „wypaczony i sadystyczny”, został skazany na 32 lata więzienia po tym, jak szantażował swoje ofiary, głównie nastolatków, aby dopuszczali się brutalnych gwałtów.

29-letni Matthew Falder, absolwent Cambridge, przyznał się do 137 wykroczeń w stosunku do 46 ofiar – mężczyzn i kobiet – w tym szantażu, zachęcania do gwałtów, udostępniania i tworzenia pornografii dziecięcej i oglądactwa (voyeuryzm). Mężczyzna aresztowany został w wyniku międzynarodowego dochodzenia prowadzonego przez National Crime Agency. Co najmniej trzy jego ofiary targnęły się na swoje życie po tym, jak zostały oszukane i wysłały mu swoje upokarzające zdjęcia.

Falder, były doktorant geofizyki na Uniwersytecie w Birmingham, popełniał przestępstwa przez osiem lat i nigdy nie spotkał na żywo swoich ofiar. Zawsze kontaktował się z nimi przez internet. Wiele osób wysyłało mu swoje nagie zdjęcia, ponieważ twierdził on, że jest artystą. W rzeczywistości był jednym z przestępców, którzy udostępniają w tzw. darknecie nieprzyzwoite treści. Miał tam przypisany poziom członkostwa zwany „gwałciciel”.

Jedną z ofiar mężczyzna zmusił do tego, by sfilmowała siebie, jak liże deskę klozetową, zużyty tampon, czy zjadła psią karmę. Innych zachęcał m.in. do dokonywania gwałtów na małych dzieciach. Mężczyzna instalował także kamery w publicznych toaletach i innych miejscach, aby później szantażować nagranym materiałem swoje ofiary.

Jeden z najzdolniejszych uczniów

Sędzia Philip Parker skazując mężczyznę stwierdził, że Falder jest „internetowym zbójem”, który jest „wypaczony i sadystyczny”. Jego zachowanie określił z kolei jako „przebiegłe, wytrwałe, manipulujące i okrutne”. – Nikt, kto znał cię z prawdziwego życia, nie miał pojęcia czym się zajmujesz – zwrócił się do Faldera.

Matthew Falder na co dzień wykładał na Uniwersytecie w Birmingham. Jeden z jego byłych nauczycieli opisał go jako „jednego ze swoich najzdolniejszych uczniów”, którego prace miały „międzynarodowy rozgłos”. Sąd odczytał także zeznania innych osób, które określiły Faldera jako niezwykle utalentowanego i duszę towarzystwa.

– W ciągu 30 lat pracy nie spotkałem nigdy żadnego przestępcy, którego motywacją było wywołanie tak głębokiej udręki i bólu. Matthew Falder rozkoszował się swoimi zbrodniami – mówił śledczy Matt Sutton.

NCA, brytyjska policja, GCHQ, australijska policja federalna i amerykańscy śledczy – w sumie ponad 100 funkcjonariuszy – szukały Faldera przez cztery lata.

Źródło: The Guardian