We wtorek 10 kwietnia Biały Dom poinformował o kolejnej w krótkim czasie rezygnacji wśród ważnych doradców prezydenta USA. Tym razem najważniejszego polityka na świecie postanowił opuścić Tom Bossert, odpowiedzialny za doradzanie w kwestiach bezpieczeństwa wewnętrznego i terroryzmu. „Prezydent jest wdzięczny za oddanie Toma dla bezpieczeństwa naszego wspaniałego kraju” – podkreślano w oficjalnym komunikacie. „Prezydent Trump dziękuje mu za patriotyczną służbę i życzy mu wszystkiego najlepszego” – napisano dalej w wiadomości.
Już w poniedziałek 9 kwietnia nowym doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego został konserwatywny polityk John Bolton. W niedzielę 8 kwietnia zrezygnował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego przy prezydencie USA Michael Anton. Amerykańscy dziennikarze jego odejście odebrali jako reakcję na zapowiadane przyjście Boltona. Od początku 2018 roku Donalda Trumpa opuścił także sekretarz stanu, sekretarz ds. weteranów, dyrektor CIA, dyrektor komunikacji i kilku innych bliskich współpracowników.
Czytaj też:
Akcja FBI w biurze prawnika Trumpa. Prezydent: To haniebna sytuacja, atak na kraj