12 kwietnia w godzinach porannych w West Park w Wolverhampton znaleziono ciało młodej kobiety. Po przeprowadzeniu policyjnego śledztwa okazało się, że zwłoki należą do 14-letniej dziewczynki, która zmarła wskutek silnego urazu głowy. Tożsamość nastolatki nie została jeszcze ostatecznie potwierdzona. Inspektor Edward Foster podkreślił, że śledztwo jest jeszcze na zbyt wczesnym etapie, aby móc podać opinii publicznej szczegóły. Policja z West Midlands poinformowała jednak, że w związku ze sprawą zatrzymano dwóch nastolatków w wieku 16 oraz 17 lat, którzy są podejrzani o popełnienie przestępstwa i zamordowanie nastolatki. Obaj młodzi mężczyźni jeszcze dziś (13 kwietnia) mają zostać przesłuchani przez prokuratora, który zadecyduje o ich dalszych losach.
W Londynie zginęło więcej osób niż w Nowym Jorku
W ostatnim czasie w mediach głośno jest o przypadkach przemocy w Wielkiej Brytanii. W czwartek 5 kwietnia w Londydnie w ciągu 90 minut doszło do sześciu ataków z użyciem noża. Dzień wcześniej zginęły trzy osoby poniżej 18 roku życia. „Sunday Times” informowało, że po raz pierwszy w historii w Londynie zginęło więcej osób niż w Nowym Jorku. Podobnie wyglądają policyjne statystyki z marca. W ciągu zaledwie dwóch miesięcy w stolicy Wielkiej Brytanii zginęło 37 osób. Metropolitan Police podało, ze od 2014 roku liczba morderstw popełnianych w Londynie wzrosła o 38 proc. Policja podkreśla, że ataki nożowników to efekt wojny między gangami nastolatków. W związku z tym, burmistrz miasta Sadiq Khan poinformował o przekazaniu dodatkowych 110 milionów funtów na działania mające na celu poprawę bezpieczeństwa w mieście.
Czytaj też:
42-letni Polak brutalnie zaatakowany w Wielkiej Brytanii. Jego życia nie udało się uratować