Jak podaje hiszpański dziennik „El Mundo”, do gwałtów miało dochodzić w miejscowości Baix Llobregat w Katalonii. Javier G-D. miał regularnie gwałcić swoją 15-letnią córkę oraz jej dwie nastoletnie koleżanki. Według BBC do zbliżeń dochodziło w latach 2012-2014. Do seksualnego wykorzystywania nieletnich dochodziło na poddaszu domu mężczyzny. Jak podaje BBC, żona Javiera G-D., a zarazem matka 15-latki, wiedziała o całej sprawie. Z ustaleń dziennikarzy wynika, że po jednym z aktów przemocy kobieta miała się zapytać córki jak jej się podobało.
Podczas przesłuchania Javier G-D. mówił, że musiał odbywać stosunki seksualne z nieletnimi, ponieważ tylko w ten sposób mógł przepędzić złe moce. Mężczyzna tłumaczył, że należy do Zakonu Odyna, którego reguła mówi o konieczności odbywania aktów seksualnych z nastolatkami, ponieważ w przeciwnym razie ich rodzina oraz przyjaciele mogliby zostać przeklęci i opętani przez złe duchy.
Prokuratura nie przyjęła jednak tego tłumaczenia i domaga się dla gwałciciela kary 45 lat pozbawienia wolności za wykorzystywanie seksualne nieletnich. Zdaniem śledczych mężczyzna korzystał ze swojego statusu ojca i członka zakonu i straszył nastolatki sugerując, że jeśli nie zgodzą się na seks z nim, ich bliscy zachorują. Zarzut współudziału w gwałtach przedstawiono także żonie Javiera G-D. Prokuratura domaga się dla kobiety kary 9 lat pozbawienia wolności.
Czytaj też:
16-latka została zgwałcona i spalona żywcem. To już trzecia ofiara w ciągu miesiąca