Maria, Angelina i Krestina Khachaturyan zostały oskarżone o brutalne zamordowanie swojego ojca. Miały działać z premedytacją. Zadźgały 57-latka, gdy mężczyzna spał. W momencie popełnienia zbrodni miały 17, 18 i 19 lat. Same zgłosiły się na policję i przyznały do winy. Siostry latami miały być wykorzystywane seksualnie przez ojca. Mężczyzna miał również stosować wobec nich przemoc. Jak informowała agencja TASS, sekcja zwłok oprawcy wykazała, że 57-latek został kilkukrotnie uderzony młotkiem w głowę. Ponadto, twarz Rosjanina miała zostać spryskana gazem pieprzowym a na jego ciele znaleziono około 40 ran kłutych.
Kristinie i Angelinie grozi do 20 lat pozbawienia wolności. Najmłodsza z sióstr, która w czasie dokonywania zbrodni nie była pełnoletnia, może spędzić w więzieniu maksymalnie 10 lat. Przeciwko ich skazaniu protestują aktywiści na całym świecie. Demonstracje odbywają się w Rosji, ale także w ambasadach rosyjskich na całym świecie – informuje The Guardian.
Wstrząsające zeznania
Podczas składania zeznań nastolatki wyznały, że w ostatnich latach ich życie było prawdziwym piekłem. Jedna z sióstr powiedziała, że ojciec groził im bronią, zamykał w domu i kontrolował na każdym kroku. – Traktował nas jak niewolnice. Nie pozwalał nosić normalnych ubrań, nie mogłyśmy korzystać z internetu. Zainstalował w domu kamery, bo chciał śledzić każdy nasz krok. Nie pozwalał nam chodzić do szkoły. Najgorsze było to, że kazał nam chodzić nago po mieszkaniu. Groził, że nas zabije – opowiadała Kristina. Jej o rok młodsza siostra Angelina dodała, że woli żyć w więzieniu niż z ojcem.
Czytaj też:
Podejrzany o morderstwo poderżnął sobie gardło w sądzie. „Przeklinam was wszystkich”