Irlandczyk z pochodzenia, 60-letni Brian Wright, który nadzorował międzynarodową operację przemytu narkotyków o wartości setek milionów funtów szterlingów, zapewne w więzieniu dokona żywota. Tak mówi jego adwokat.
Władze służb celnych podały, że do przemytu wykorzystywano luksusowe jachty i że był to zapewne najprzemyślniej zorganizowany przemyt kokainy w historii Wielkiej Brytanii. "Ten wieloletni wyrok jest nagrodą za 11 lat ciężkiej pracy naszych funkcjonariuszy" - powiedział przedstawiciel służb celnych. Sprawa bowiem zaczęła się już w roku 1996.
Czując, że sieć wokół niego się zacieśnia Brian Wright zbiegł do północnej części Cypru, która nie ma z Londynem umowy ekstradycyjnej. Zatrzymano go jednak w roku 2005 w Hiszpanii, gdzie miał nieruchomości, i wydano brytyjskiemu wymiarowi sprawiedliwości.
Wright, który mieszkał w Chelsea (zachodnia część Londynu), zebrał podobno majątek w wysokości 600 mln funtów szterlingów. Był dobrze znany w kręgach miłośników hazardu i wyścigów konnych.
Nosił przydomek "Mleczarz", bo terminowo dostarczał to, co u niego zamawiano.
ab, pap