Jak podaje agencja Reutera, samolot, który leciał z lotniska w Oerebro w środkowej Szwecji, rozbił się krótko po starcie, zaledwie 100 metrów od pasa startowego. Do katastrofy doszło w czwartek 8 lipca około godziny 19:20 czasu lokalnego. Na nagraniu, które trafiło do mediów społecznościowych widać, jak samolot płonie po zderzeniu z ziemią.
Emil Gustavsson z lokalnych służb ratunkowych przekazał, że na pokładzie było dziewięć osób - skoczków spadochronowych oraz pilot. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną zdarzenia. Lokalna policja poinformowała jedynie, że wypadek był bardzo poważny.
Reuters dodał, że w pobliżu pasa startowego była prowadzona akcja gaśnicza. Z nieoficjalnych ustaleń wynika, że w katastrofie samolotu zginęło kilka osób. Jeden z pasażerów miał zostać przewieziony do szpitala.
Czytaj też:
Wypadek śmigłowca w Mikołajkach. Maszyna należy do jednego z najbogatszych Polaków? Firma zaprzecza