W środę 18 sierpnia na szlaku Golden Canyon Trail natrafiono na ciało 60-letniego Lawrence'a Stanbacka z San Francisco. W tym samym tygodniu, w sobotę 21 sierpnia, na tym samym szlaku znaleziono inną martwą osobę. Tym razem był to 52-letni Blake Chaplin, na którego zwłoki natknął się nad ranem inny turysta. W obu przypadkach ludzkie szczątki zabezpieczały służby medyczne. Opinia publiczna nie poznała jednak przyczyny śmierci ani w pierwszym ani drugim przypadku.
W ubiegłym tygodniu w weekend w Dolinie Śmierci temperatury oscylowały od 42 do 46 stopni Celsjusza. „Chociaż temperatury te mogą być niższe w porównaniu z typowym letnim dniem w Dolinie Śmierci, nadal należy zachować środki ostrożności podczas chodzenia w upałach” – ostrzegały władze parku narodowego. Turystom zalecono przemierzanie wspomnianego szlaku wyłącznie w godzinach porannych i unikanie wędrówek po godzinie 10 rano, gdy zaczynają się największe upały. Przypomniano też o konieczności picia dużych ilości wody.
Czytaj też:
Nie żyje Jay Pickett. Znany aktor zmarł na planie swojego nowego filmu