W wieku 90 lat zmarła Emilie Benes Brzezinski, matka ambasadora USA w Polsce, która była żoną Zbigniewa Brzezińskiego, byłego doradcy prezydenta Stanów Zjednoczonych Jimmy’ego Cartera. „Moja ukochana mama odeszła dzisiaj. »Bamba« była niezwykłą artystką, wybitną intelektualistką, a przede wszystkim opoką dla naszej rodziny. Była moją bohaterką. Pozostawia po sobie pustkę nie do wypełnienia” – napisał Mark Brzezinski.
Informację oraz wspomnienia o swojej matce zamieściła również córka Emilie Benes Brzezinski. „To jest trudne do napisania, a nawet zrozumienia. Wraz z moimi braćmi, Ianem i Markiem, chcieliśmy przekazać informację o odejściu naszej pięknej matki Emilie Benes Brzezinski” – skomentowała Mika Brzezinski. Córka 90-latki dodała, że jej matka była niezależną kobietą.
Nie żyje Emilie Benes Brzezinski, matka ambasadora USA w Polsce Marka Brzezinskiego
„Złamała protokół w Chinach, kiedy wstała, by zaproponować toast podczas państwowej kolacji; pouczała Jana Pawła II na temat antykoncepcji i potrzeby kobiet w kapłaństwie podczas kolacji z nim; zawsze mówiła mojemu ojcu, że mógł swobodnie dążyć do pokoju na Bliskim Wschodzie tak długo, jak ona mogła swobodnie uprawiać swoją sztukę” – przypomniała Mika Brzezinski.
Na śmierć Emilie Benes Brzezinski zareagowała m.in. Ambasada USA w Warszawie, która „przekazała szczere wyrazy współczucia dla Ambasadora i jego rodziny”. Kondolencje złożyli też wiceszef MSZ Marcin Przydacz, były szef MON Tomasz Siemoniak oraz ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Marek Magierowski. „Utrata bliskiej osoby nigdy nie jest łatwa, szczególnie gdy chodzi o tak ważną osobę, jak mama” – podkreślił Tomasz Trela z Lewicy.