Inwazja Rosji na Ukrainę trwa już od 201 dni. W niedzielę wieczorem, w odpowiedzi na trwającą kontrofensywę ukraińskiej armii, Rosjanie uderzyli w infrastrukturę krytyczną w Charkowie. W wyniku ataków miasto pogrążyło się w ciemności, a w kranach przestała lecieć woda. Stanęło też metro.
Kontrofensywa w Charkowie. Rosjanie odpowiedzieli
Mer Charkowa Igor Terechow poinformował we wpisie na Telegramie, że rosyjska armia ostrzelała też budynek mieszkalny. Obiekt został częściowo zniszczony. Zginęła co najmniej jedna osoba, a dwie zostały ranne. Przekazał też, że w nocy w mieście przywrócono wodę, a metro i transport elektryczny działają normalnie. „Ukraińska Prawda” poinformowała, że prąd został już przywrócony w trzech regionach: Sumy, Dniepropietrowsk i Połtawa, a w pozostałych trwają prace.
„Dziękuję wszystkim, którzy zrobili wszystko, co możliwe w tę najtrudniejszą noc dla Charkowa, aby jak najszybciej znormalizować życie miasta – zgasić pożary, przywrócić prąd i wodę. Jesteście bohaterami!!!” – napisał Terechow.
Ukraiński minister obrony narodowej Ołeksij Reznikow poinformował w niedzielę wieczorem, że „armia ukraińska przekroczyła rzekę Oskil i kontynuuje wyzwalanie obwodu charkowskiego”. Zaznaczył, że sukces ten osiągnięto dzięki australijskim transporterom opancerzonym Bushmaster.
„Wojska rosyjskie szybko porzucają swoje pozycje”
Również sztab generalny ukraińskiej armii przekazał w poniedziałek rano, że trwa „wyzwalanie miejscowości w obwodach charkowskim i donieckim”. „W czasie wycofywania się wojska rosyjskie szybko porzucają swoje pozycje, uciekają daleko w głąb tymczasowo okupowanych terytoriów lub na terytorium Federacji Rosyjskiej. Ten trend się utrzymuje” – poinformowano.
Reznikow: To znak, że Rosję można pokonać
Z kolei w wywiadzie dla „Financial Times” Reznikow ocenił, że ofensywa w Charkowie przebiegła „znacznie lepiej niż oczekiwano”. Porównał ją do „kuli śnieżnej staczającej się ze zbocza”. „To znak, że Rosję można pokonać” – powiedział. Reznikow przestrzegł jednak, że Rosja może ponownie rozpocząć swoją kontrofensywę, wiec na świętowanie zwycięstwa jest jeszcze za wcześnie. Wskazał, że ukraińska armia musi zabezpieczyć wyzwolone tereny.
Czytaj też:
„Szaleńcza” ucieczka Rosjan z obwodu charkowskiego. Filmy z przejścia granicznego