Stanowcza odpowiedź na słowa Władimira Putina. Wcześniej oskarżenia padły pod adresem Polski

Stanowcza odpowiedź na słowa Władimira Putina. Wcześniej oskarżenia padły pod adresem Polski

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło:kremlin.ru
Władimir Putin zasugerował, że Rumunia posiada roszczenia terytorialne wobec Ukrainy. Bardziej zdecydowane oskarżenia padły także pod adresem Polski. Rumuńskie MSZ zdecydowanie zaprzeczyło twierdzeniom prezydenta Rosji.

rozmawiał 4 listopada z lokalnymi dziennikarzami. Prezydent Rosji nawiązując do przebiegu II wojny światowej i roli sowieckiej Rosji w zwycięstwie nad nazistowskimi Niemcami stwierdził m.in., że ostatnio w krajach Zachodu „wbija się do głów milionów ludzi historyczne brednie”. Putin wskazywał, że potrzebny jest nacisk, aby w szkołach i uniwersytetach były przekazywane „rzetelne fakty”.

Prezydent Rosji zasugerował roszczenia terytorialne Polski wobec Ukrainy

– Zawsze mieliśmy i nadal mamy wielki szacunek do Polski. To nasz sąsiad. Były czasy, kiedy mieliśmy bardzo bliskie relacje i były też problemy – mówił rosyjski przywódca podczas Dnia Jedności Narodowej, ustanowionego w rocznicę wypędzenia Polaków z Kremla. – Wiemy też o pomysłach pewnej części politycznej elity w Polsce, by stworzyć wielkie państwo od Morza Bałtyckiego do Morza Czarnego – przed II wojną światową dużo się o tym mówiło – dodał Putin.

Prezydent Rosji przekonywał, że mimo obrazków przedstawiających ściskających się Wołodymyra Zełenskiego i Andrzeja Dudy „ta idea jest wciąż żywa, pomysł wchłonięcia Ukrainy nie zniknął, tylko nikt o tym nie wie”. Putin kontynuował, że mówi się też o „zwrocie terytoriów, które zostały zabrane Polsce przez Józefa Stalina po II wojnie światowej”. Stwierdził również, że „duże, wielkie obszary zostały też oderwane z Rumunii i Węgier”.

MSZ Rumunii odpowiada na słowa Władimira Putina

Do słów Putina odniosło się Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rumunii, które „odrzuciło stwierdzenia fałszywie sugerujące, że istnieją roszczenia terytorialne wobec Ukrainy”. „MSZ podkreśla, że wojna napastnicza rozpętana przez Rosję 24 lutego jest poważnym i brutalnym naruszeniem zasad prawa międzynarodowego, w tym suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy” – czytamy.

W komunikacie rumuńskiej dyplomacji zapewniono, że „Rumunia potwierdza swoje zdecydowane poparcie dla niezależności, suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową”.

Czytaj też:
Władimir Putin o Polsce: Nie porzuciła marzeń o zagarnięciu części Ukrainy
Czytaj też:
Wyciekły szczegóły rozmowy prezydenta Francji z Władimirem Putinem. „Obłąkańcza groźba”