Prawnicy księcia Harry'ego ujawnili szokującą wiadomość. „Królowa o wszystkim wiedziała”

Prawnicy księcia Harry'ego ujawnili szokującą wiadomość. „Królowa o wszystkim wiedziała”

Książę Filip i królowa Elżbieta II
Książę Filip i królowa Elżbieta II Źródło:Newspix.pl / EXPA
Przed brytyjskim sądem trwa postępowanie przeciwko firmie Ruperta Murdocha. Proces wytoczony przez księcia Harry'ego dotyczy nielegalnych podsłuchów w rodzinie królewskiej. Na jaw właśnie wyszły nowe informacje w sprawie.

Agencja Reutera ujawniła treść wiadomości z 2017 roku, którą prawnicy księcia Harry'ego przekazali do sądu. W e-mailu z Pałacu Buckingham opisano, w jaki sposób chciano zakończyć sprawę nielegalnych podsłuchów. W całą sprawę miała być wtajemniczona Elżbieta II.

Elżbieta II miała wiedzieć o podsłuchach

Szefowa biura ds. komunikacji Sally Osman miała napisać do dyrektora News Corp. Roberta Thomsona, że nadszedł najwyższy czas, żeby wyznaczyć granicę sporu. To, że możemy przeprowadzić tę rozmowę, przy pełnej wiedzy królowej, zdając sobie sprawę ze skali i skutków działań hakerskich i inwigilacji rodziny królowej, jest ważny z punktu widzenia najbliższej przyszłości – czytamy w treści wiadomości.

W innym e-mailu Sally Osman zwróciła się do Roberta Thompsona oraz Rebeki Brooks z apelem o rozwiązanie sprawy. Jak tłumaczyła, brak postępów wywołuje coraz większe poczucie frustracji.

Brytyjska rodzina królewska była podsłuchiwana

Sprawa podsłuchów sięga 2005 roku, kiedy to na łamach jednego z brytyjskich brukowców – „News of the World” – opublikowano całą serię tekstów, których głównym bohaterem był książę William oraz pozostali royalsi. Treść artykułów była na tyle szczegółowa, że Pałac Buckingham nie miał wątpliwości, że źródłem przecieku informacji do mediów były podsłuchy.

Jak się później okazało, prywatny detektyw Glenn Mulcair włamał się na pocztę głosową jednego z pracowników królewskiego dworu. Wszystkie pozyskane informacje przekazywał mediom. W toku śledztwa ujawniono, że łącznie kierownictwo gazety zleciło wykradanie prywatnych wiadomości nawet 800 osób, w tym polityków, celebrytów, sportowców oraz rodzin żołnierzy poległych w Iraku i w Afganistanie.

Książę Harry o "tajnej umowie" z wydawcą tabloidów

Zdaniem księcia Harry'ego między dyrekcją korporacji a rodziną królewską zostało zawarte specjalne porozumienie. Umowa miała zostać podpisana jeszcze przed 2012 rokiem. Harry tłumaczył, że zgodnie z ustaleniami on i William mieli opóźniać postępowania sądowe przeciwko grupie medialnej Ruperta Murdocha w zamian za przeprosiny w późniejszym terminie.

Rodzina królewska miała się zgodzić na takie rozwiązanie chcąc za wszelką cenę uniknąć procesu, podczas którego jej członkowie musieliby opowiadać o intymnych szczegółach swojego życia, o których była mowa na przechwyconych nagraniach, tak jak to było w przypadku słynnej rozmowy między Karolem i Camillą Parker-Bowles.

Czytaj też:
„The Crown” pokazało serialowych Williama i Kate. Podobni do książęcej pary?
Czytaj też:
Książę William stanął za barem. Klient nie wiedział, z kim rozmawia. Jest nagranie!

Opracowała:
Źródło: BBC / Reuters