Przewrót wojskowy w Afryce. Prezydent uwięziony, USA apelują o uwolnienie polityka

Przewrót wojskowy w Afryce. Prezydent uwięziony, USA apelują o uwolnienie polityka

Niger, protesty
Niger, protesty Źródło:Newspix.pl / ABACA
Prezydent Nigru Mohamed Bazoum został uwięziony w pałacu prezydenckim. O natychmiastowe uwolnienie polityka zaapelował sekretarz stanu USA Antony Blinken. Wcześniej grupa oficerów wojskowych ogłosiła, że odsunęła prezydenta od władzy.

Polityczny kryzys w jednym z najbiedniejszych państw świata. W państwowej telewizji w Nigrze wystąpiła grupa oficerów, którzy przedstawili się jako Narodowa Rada Ocalenia Ojczyzny. – Postanowiliśmy zakończyć rządy reżimu prezydenta Mohameda Bazouma – oświadczył pułkownik Amadou Abdramane. W swoim wystąpieniu wojskowy zarzucił przywódcy złe zarządzanie krajem i coraz gorszą sytuację związaną z bezpieczeństwem.

twitter

Prezydent Nigru jest przetrzymywany?

Jak podaje CNN, oficerowie przekazali, że granice kraju zostały całkowicie zamknięte. Nie działają żadne instytucje państwowe a mieszkańcy muszą się liczyć z ogromnymi utrudnieniami, ponieważ wojsko wprowadziło godzinę policyjną.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że prezydent Nigru ma być przetrzymywany w swojej rezydencji w stolicy kraju Niamey przez żołnierzy jego straży przybocznej. Wcześniej pojawiały się informacje, że sytuacja została opanowana a próba zamachu stanu się nie powiodła.

W tym kontekście warto przypomnieć, że wybór Mohameda Bazouma był pierwszą demokratyczną zmianą władzy od czasu uzyskania niepodległości w 1960 roku. Rządy polityka uchroniły kraj przed tragicznymi skutkami islamskiej rebelii.

USA reagują na doniesienia z Nigru

Na doniesienia z Nigru zareagowały Stany Zjednoczone. Sekretarz stanu Antony Blinken zapewnił prezydenta kraju o poparciu USA dla demokracji w kraju oraz jego samego. Amerykański polityk podkreślił, że dalsza współpraca gospodarcza i w dziedzinie bezpieczeństwa z USA "zależy od utrzymania rządów demokracji i przestrzegania praw człowieka.

– Nie jestem w stanie stwierdzić, czy doszło do zamachu stanu. To jest sprawa dla prawników. Bez wątpienia jest to próba zdobycia władzy siłą i złamania konstytucji – tłumaczył współpracownik Joe Bidena.

Czytaj też:
Coraz więcej Republikanów za ograniczeniem pomocy dla Ukrainy. Ekspert: Ten trend się nasila
Czytaj też:
Biały Dom odmówił księciu Harry’emu i Meghan Markle. Zdecydowana reakcja na ich pomysł

Opracowała:
Źródło: CNN