Japońskie Nagano jest kolejnym miejscem, gdzie doszło do incydentów związanych z ogniem olimpijskim. Lekkie obrażenia odniosły cztery osoby.
W Nagano w środkowej Japonii, w ktorym (w nocy z piątku na sobotę czasu polskiego, o godz. 8:30 w sobotę miejscowego czasu) rozpoczęła się kolejna 16 runda sztafety ze zniczem olimpijskim, do zapewnienia jej spokojnego przebiegu zmobilizowano około 3 tysięcy policjantów. Jednak jeszcze przed rozpoczęciem doszło do starć między zwolennikami pekińskiej olimpiady a jej przeciwnikami. Swoje poparcie dla igrzysk demonstrowało około 2000 chińskich studentów. Mniej liczne były grupy protybetańskie. Lekko ranne zostały cztery osoby.
pap, em
Po starcie natomiast dwaj mężczyźni próbowali zaatakować sztafetę, jeden zaś rzucił jajkiem w kierunku olimpijskiego znicza. Wszyscy zostali zatrzymani przez policję.
Już wcześniej zmieniono trasę sztafety. Pierwotnie planowano, że wyruszy spod tutejszej znanej świątyni buddyjskiej. Jednak z powodu sytuacji w Tybecie odmówiła ona przyjęcia pochodni.
Nagano, który gościło zimową Olimpiadę w 1998 r., położone jest 179 km od Tokio. Sztafeta przebiega centralnymi ulicami miasta na trasie długości 18,5 km.
pap, em