Przywódcy podpisali wspólną "deklarację teherańską", której treści nie podano do publicznej wiadomości. Według słów Ahmadineżada dokument jest "poważną deklaracją globalnej współpracy w celu zaspokojenia interesów trzech narodów".
Celem spotkania w Teheranie - jak wyjaśniło MSZ Afganistanu - było stworzenie mechanizmu regularnych konsultacji na najwyższym szczeblu między Teheranem, Kabulem i Islamabadem.
Trzej prezydenci przyznali w niedzielę, że ich kraje borykają się ze wspólnymi problemami, takimi jak przemyt narkotyków i handel ludźmi. Asi Ali Zardari zadeklarował, że te problemy można rozwiązać poprzez "podejście globalne".
Mahmud Ahmadineżad dodał, że niektóre problemy zostały krajom regionu "narzucone z zewnątrz". Są nimi - jak dodał - interwencja obcych sił oraz ekstremizm ze strony fundamentalistów działających w Pakistanie i Afganistanie.
W sobotę podczas wspólnej operacji afgańskich i amerykańskich sił zbrojnych w afgańskiej prowincji Helmand skonfiskowano 92 ton narkotyków i wielką ilość produktów chemicznych i materiałów, służących do przerzutu opium i heroiny, a także środków chemicznych do produkcji bomb i broni. Podczas operacji zabito 60 bojowników talibskich.
Afganistan jest największym światowym producentem opium.pap, keb