Dodał, że na razie resort będzie przestrzegał dotychczasowego prawa, według którego osoby otwarcie demonstrujące swój homoseksualizm nie mogą służyć w wojsku - przy czym nikogo nie wolno zmuszać do ujawniania swej orientacji seksualnej.
"Prezydent (Barack Obama) bardzo wyraźnie ukazał swój strategiczny zamiar, że zamierza w pewnym momencie zwrócić się do Kongresu o zmianę tego prawa. Uważam, iż jest ważne, by wiedzieć również, że jest to prawo, że nie jest to polityka. Zaś by zmienić zasady postępowania, trzeba zmienić prawo" - powiedział Mullen w audycji "This Week" telewizji ABC.
W trakcie swej kampanii przedwyborczej Obama obiecywał doprowadzenie do tego, by jawni homoseksualiści mogli swobodnie wstępować w szeregi wojska. Jednak od chwili objęcia urzędu pod koniec stycznia bieżącego roku nie podjął żadnych konkretnych kroków w tej sprawie, narażając się na krytykę gejowskich grup nacisku.
W ubiegłym tygodniu prezydencki rzecznik Robert Gibbs oświadczył, że prezydent nadal dąży do tego celu, ale administracja byłaby zadowolona, gdyby pierwszeństwo w forsowaniu tej potencjalnie konfliktowej kwestii przejął Kongres.pap, keb