Prezydent Obama odwiedzi dziś Nowy Jork, gdzie osobiście podziękuje tamtejszej policji i FBI za sprawne rozpracowanie terrorystycznego spisku, który miał zakończyć się atakami na nowojorskie środki transportu. Obama odwiedzi rządową placówkę przy 26 Federal Plaza na Manhattanie i wyrazi swoje uznanie dla służb, które udaremniły dwudziestoczteroletniemu afgańskiemu emigrantowi, Najibullahowi Zaziemu, przeprowadzenie największej od 11 września 2001 roku operacji terrorystycznej.
Zazi, który przed przeprowadzką do Denver w stanie Colorado, mieszkał w nowojorskiej dzielnicy Queens i pracował jako sprzedawca kawy w Fiansowym Dystrykcie miasta, jest oskarżony przez Sąd Federalny o knucie spisku i konspiracje prowadzącą do użycia broni masowego zniszczenia. Prokuratura twierdzi, że Zazi odbył trening w pakistańskim obozie Al Qaedy, podczas którego nauczył się budować bomby. Dodatkowo na jego laptopie zostały znalezione notatki na temat przyrządzania materiałów wybuchowych. Zazi miał też kupione składniki, które miały posłużyć do złożenia bomb i przeprowadzenia ataków podobnych do tych w Londynie w 2005 roku.
Próby terroryzmu
FBI obserwowało Zaziego i kilku innych podejrzanych, którzy prawdopodobnie chcieli ukryć materiały wybuchowe w dziewięciu identycznych plecakach i zdetonować je w jednym czasie w różnych miejscach. Służby federalne nazwały te terrorystyczne próby jednym z najpoważniejszych i najgroźniejszych przejawów domorosłego terroryzmu od września 2001.KK, New York Post