Jeden z wpływowych członków irańskiego parlamentu umniejszył wagę wypowiedzi Baracka Obamy, w której amerykański prezydent wyraża swoją nadzieję na kontynuowanie dialogu z Teheranem. Była to pierwsza oficjalna wypowiedź członków irańskich władz odnosząca się bezpośrednio do wygłoszonych w irański Nowy Rok słów amerykańskiego prezydenta.
Te komentarze nie są niczym innym jak tylko oszustwem - powiedział szef parlamentarnego Komitetu ds. Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa Narodowego Alaeddin Boroujerdi. Jego słowa były oficjalnym komentarzem przekazanym agencji prasowej ILNA.
- W zeszłym roku Amerykanie wysyłali wiele wiadomości, w których nawoływali do rozmów z Iranem, a jednocześnie przegłosowali ponad sześćdziesiąt antyirańskich ustaw w swoim Kongresie. Tak długo jak nie będzie poczucia balansu pomiędzy ich komentarzami i czynami, oferowanie jakichkolwiek rozmów z ich strony będzie jedynie podstępem. Obama już stracił swój prestiż w oczach światowej opinii publicznej, więc jego noworoczna wiadomość nie ma najmniejszej wartości - podsumował słowa amerykańskiego prezydenta irański parlamentarzysta.
Retures, KK
- W zeszłym roku Amerykanie wysyłali wiele wiadomości, w których nawoływali do rozmów z Iranem, a jednocześnie przegłosowali ponad sześćdziesiąt antyirańskich ustaw w swoim Kongresie. Tak długo jak nie będzie poczucia balansu pomiędzy ich komentarzami i czynami, oferowanie jakichkolwiek rozmów z ich strony będzie jedynie podstępem. Obama już stracił swój prestiż w oczach światowej opinii publicznej, więc jego noworoczna wiadomość nie ma najmniejszej wartości - podsumował słowa amerykańskiego prezydenta irański parlamentarzysta.
Retures, KK