Były biskup rzymskokatolickiego kościoła w Niemczech rozważa pozwanie niemieckich duchownych. Twierdzi, że zmusili go do odejścia ze stanowiska po oskarżeniach o molestowanie seksualne.
Środowe wydanie „Die Welt" opublikowało rozmowę z byłym biskupem, w której Walter Mixa stwierdził, że dymisja, którą wysłał do Benedykta XVI została, napisana przez innych duchownych, a on podpisał się pod nią przez naciski na jego osobę powodujące, że czuł się „jak w ogniu czyśćca”.
Rezygnacja Waltera Mixy była wynikiem upublicznionych 22 kwietnia oskarżeń o molestowanie seksualne. W rozmowie z niemieckim dziennikiem Mixa stwierdził, że był zmuszony do dymisji, którą jednak po trzech dniach wycofał, wysyłając list bezpośrednio do Benedykta XVI. Papież jednak zlekceważył prośbę byłego biskupa o anulowanie rezygnacji i 8 maja zaakceptował jego dymisję,
Walter Mixa stwierdził, że w lipcu spotka się z papieżem i przedyskutuje „jak powinna się dalej rozwinąć sytuacja". Były niemiecki biskup oświadczył jednak, że rozważa wstąpienie na drogę sądową i złożenie pozwu w papieskim sądzie apelacyjnym.
Nie jest to jednak jedyna kontrowersyjna rzecz zrobiona przez Waltera Mixę od czasu rezygnacji. Ku konsternacji niemieckich wiernych były biskup oznajmił, że po odejściu z kościoła nie ma gdzie mieszkać i ponownie wprowadził się do biskupiej rezydencji.
CatholicCulture.org/The Associated Press, kk
Rezygnacja Waltera Mixy była wynikiem upublicznionych 22 kwietnia oskarżeń o molestowanie seksualne. W rozmowie z niemieckim dziennikiem Mixa stwierdził, że był zmuszony do dymisji, którą jednak po trzech dniach wycofał, wysyłając list bezpośrednio do Benedykta XVI. Papież jednak zlekceważył prośbę byłego biskupa o anulowanie rezygnacji i 8 maja zaakceptował jego dymisję,
Walter Mixa stwierdził, że w lipcu spotka się z papieżem i przedyskutuje „jak powinna się dalej rozwinąć sytuacja". Były niemiecki biskup oświadczył jednak, że rozważa wstąpienie na drogę sądową i złożenie pozwu w papieskim sądzie apelacyjnym.
Nie jest to jednak jedyna kontrowersyjna rzecz zrobiona przez Waltera Mixę od czasu rezygnacji. Ku konsternacji niemieckich wiernych były biskup oznajmił, że po odejściu z kościoła nie ma gdzie mieszkać i ponownie wprowadził się do biskupiej rezydencji.
CatholicCulture.org/The Associated Press, kk