Archidiecezja w amerykańskim St. Louis wierzy, że wyzdrowienie kobiety chorej na nieuleczalną odmianę raka było cudem. Lokalne kościelne władze twierdzą, że chora wyzdrowiała jedynie dzięki swoim modlitwom do księdza, który jest teraz na najlepszej drodze by zostać świętym. Archidiecezja poprosiła Watykan o zajęcie się tą sprawą.
Diagnozę o nieuleczalnym raku postawiono Rachel Lozano w 1998 roku, gdy miała 15 lat. Do roku 2000 jej stan tak się pogorszył, że wydawało się, iż jej dni są policzone. Lozano pojechała wówczas na organizowaną przez kościół wycieczkę na Watykan i uczestnicząc w ceremonii poświęconej pamięci ojca Williama Chaminade, modliła się, do francuskiego księdza o uzdrowienie.
Po powrocie nie przestawała się modlić, ale jej stan się pogarszał i lekarze dawali jej w końcu jedynie tygodnie życia. Podczas jednej z ostatnich operacji chirurdzy znaleźli martwego i nieaktywnego guza. Rachel Lozano przeżyła, rak się cofnął i kobieta od 6 lat pozostaje zdrowa.
Archidiecezja poprosiła Watykan by zbadał tą sprawę i jeśli po przeprowadzeniu kościelnego śledztwa Stolica Apostolska się zgodzi, wówczas francuski ksiądz William Chaminade zostanie świętym. Lekarze stwierdzili, że nie ma absolutnie żadnych szans, żeby z medycznego punktu widzenia Rachel Lozano przeżyła tak długo.
Fox2now St. Louis, kk
Po powrocie nie przestawała się modlić, ale jej stan się pogarszał i lekarze dawali jej w końcu jedynie tygodnie życia. Podczas jednej z ostatnich operacji chirurdzy znaleźli martwego i nieaktywnego guza. Rachel Lozano przeżyła, rak się cofnął i kobieta od 6 lat pozostaje zdrowa.
Archidiecezja poprosiła Watykan by zbadał tą sprawę i jeśli po przeprowadzeniu kościelnego śledztwa Stolica Apostolska się zgodzi, wówczas francuski ksiądz William Chaminade zostanie świętym. Lekarze stwierdzili, że nie ma absolutnie żadnych szans, żeby z medycznego punktu widzenia Rachel Lozano przeżyła tak długo.
Fox2now St. Louis, kk