Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton wezwała Iran do uwolnienia wszystkich więźniów politycznych. Zaalarmowała też opinię publiczną w sprawie kilku szczególnych więźniów, którym grozi śmierć za protesty przeciwko wynikom wyborów prezydenckich.
W pisemnym oświadczeniu Clinton wymieniła trzech więźniów zagrożonych egzekucją za sprzeciw wobec wątpliwych wyników wyborów z 2009 roku: Dżafara Kazemi, Mohammada Aghaei i Dżawada Lari. Szefowa amerykańskiej dyplomacji wezwała władze w Iranie do wstrzymania egzekucji tych osób - zgodnie z postanowieniami Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych.
Sekretarz stanu USA wspomniała też o Sakineh Mahammadi Asztiani, w przypadku której pod naciskiem międzynarodowym anulowano karę śmierci przez ukamienowanie - za domniemaną niewierność. - Pozostajemy zaniepokojeni jej przypadkiem - powiedziała Clinton, przypominając, że wprawdzie rząd irański zapewnia, iż kobieta nie zostanie ukamienowana, ale jej los pozostaje niejasny.
PAP, arb