Szef przedsiębiorstwa Gold Bear zmarł w Moskwie po postrzeleniu na własnej klatce schodowej - poinformowała agencja RIA Nowosti, powołując się na siły porządkowe. Dyrektor generalny firmy Gold Bear został trafiony kilkoma kulami w głowę i ramię. Zmarł po przyjechaniu do szpitala własnym samochodem. Co ciekawe o firmie o nazwie Gold Bear nie występuje w rosyjskim internecie.
- Nieznany sprawca zaatakował przedsiębiorcę na klatce schodowej jego budynku na ulicy Akademika Anochina w Moskwie, po czym ofiara udała się samochodem do szpitala - powiedział przedstawiciel sił porządkowych.
Zabójstwa na zlecenie są częste w rosyjskiej stolicy. Sprawcy bardzo rzadko są wykrywani.
PAP, arb