Brytyjski ambasador na Watykanie nie został wpuszczony na Mszę świętą w Cofton Park. Francisowi Campbellowi, który przez ostatnie 18 miesięcy planował wizytę papieża Benedykta XVI w Wielkiej Brytanii, odmówiono wejścia na sprawowaną przez papieża Mszę.
Ambasadora zatrzymały obowiązki i seria telewizyjnych wywiadów na temat papieskiej wizyty, co spowodowało, że dotarł on w pośpiechu i ostatnim momencie na uroczystą Mszę odprawioną w niedzielę w Cofton Park. Kiedy Msza św. beatyfikacyjna Kardynała JH Newmana w Cofton Park of Rednal w Birmingham miała się rozpocząć, ochrona zatrzymała Campbella przy głównym wejściu i oznajmiła, że przybył zbyt późno by w niej uczestniczyć.
- Przy głównej bramie zrobiła się niezła scena, ale oni i tak go nie wpuścili. On krzyczał „ale przecież to ja to wszystko zorganizowałem". Potem, kilka minut po rozpoczęciu Mszy, jeden z oficjeli wyszedł do niego i powiedział, że go wprowadzi, ale ambasador stwierdził, że zrobiłoby to zbyt wielką scenę i wywołało wstyd - powiedział jeden z naocznych świadków wydarzenia.
Mirror, kk
- Przy głównej bramie zrobiła się niezła scena, ale oni i tak go nie wpuścili. On krzyczał „ale przecież to ja to wszystko zorganizowałem". Potem, kilka minut po rozpoczęciu Mszy, jeden z oficjeli wyszedł do niego i powiedział, że go wprowadzi, ale ambasador stwierdził, że zrobiłoby to zbyt wielką scenę i wywołało wstyd - powiedział jeden z naocznych świadków wydarzenia.
Mirror, kk