- Pakistańskie wojsko rozprawi się z talibskimi rebeliantami działającymi wzdłuż granicy z Afganistanem. Kiedy? We właściwym czasie, podążając własnym rytmem - oświadczył w niedzielę pakistański minister spraw zagranicznych Shah Mahmud Qureshi.
W Waszyngtonie pakistański minister rozmawiał z przedstawicielami administracji prezydenta USA Baracka Obamy. Shah Mahmud Qureshi powiedział, że Pakistan ma swoje priorytety i musi się skupić na już rozpoczętych operacjach; dopiero potem będzie mógł prowadzić działania militarne w Północnym Waziristanie.
Wypowiedź Qureshiego jest odpowiedzią na presję ze strony USA, które naciskają na Islamabad i domagają się, żeby pakistański rząd robił więcej w celu likwidowania talibańskich baz w Północnym Waziristanie. Waszyngton twierdzi, że to właśnie talibańscy rebelianci z pakistańskich siedzib przekraczają granicę z Afganistanem i atakują wojska koalicji.
Bloomberg BusinessWeek, kk