Pierwsze od pół wieku seminarium duchowe otwarto na Kubie. W uroczystości wzięli udział prezydent Kuby Raul Castro, minister spraw zagranicznych Bruno Rodriguez i minister kultury Abel Prieto. Obecni byli kubańscy biskupi i liczni goście z zagranicy
Kamień węgielny pod budowę seminarium poświęcił w styczniu 1998 roku podczas wizyty na Kubie papież Jan Paweł II; ówczesny prezydent Kuby Fidel Castro obiecał wtedy pomoc w budowie obiektu. - Dziękuję w imieniu Kościoła zarówno dawnemu prezydentowi, jak i obecnemu, Raulowi Castro, za to, że w powstawaniu tego dzieła aż do końca mogliśmy korzystać z pomocy państwowej - powiedział arcybiskup Hawany, kardynał Jaime Ortega. Usytuowane 17 kilometrów na południowy wschód od śródmieścia Hawany Wyższe Seminarium Duchowne Świętego Karola i Świętego Ambrożego powstało jako pierwsza nowa uczelnia kościelna od rewolucji kubańskiej.
Piękny zespół architektoniczny czterech budynków ma formę podkowy. Kształcić będzie naraz 100 seminarzystów, jako drugie seminarium oprócz istniejącego w prowincji Santiago de Cuba. Do otwarcia seminarium - pisze z Hawany agencja EFE - doszło w chwili, gdy następuje wyraźne zbliżenie między państwem i Kościołem na Kubie, których stosunki w różnych okresach rewolucji castrystowskiej przechodziły fazy kryzysu i napięć. W tym roku rząd Raula Castro i hierarchia katolicka wyspy zapoczątkowały dialog, którego owocem jest zwolnienie kilkudziesięciu więźniów politycznych.
zew, PAP