Iran w najbliższych czasie przetestuje rakiety systemu przeciwlotniczego S-300, wyprodukowane na terenie tego kraju - poinformował w środę przedstawiciel irańskiego wojska. Pod koniec września Rosja zerwała kontrakt na dostarczenie tych systemów Iranowi.
- Niedługo przetestujemy rakiety dalekiego zasięgu, czyli S-300 - powiedział cytowany przez państwową agencję Irna, Mohamad Hasan Mansurian. 22 września rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew zabronił dostarczania systemów rakietowych S-300 Iranowi, ponieważ podlegają one sankcjom Rady Bezpieczeństwa ONZ. Ponadto anulowano dostawę czołgów, samolotów, śmigłowców bojowych oraz okrętów wojennych. Mansurian ocenił, że Rosja, anulując dostawę, ugięła się pod presją "reżimu amerykańskiego i syjonistycznego". W zeszłym tygodniu irański prezydent Mahmud Ahmadineżad oznajmił, że Rosja była pod wpływem szatana i sprzedała Iran Stanom Zjednoczonym.
W 2007 roku Rosja podpisała z Iranem kontrakt na dostawę systemów S-300, które są w stanie śledzić równocześnie 100 celów i zwalczać samoloty na odległość 120 kilometrów. Jednak USA i Izrael naciskały na Rosję, by nie sprzedawała Iranowi tego systemu, gdyż może on utrudnić ewentualną akcję zbrojną przeciwko instalacjom jądrowym tego kraju. Iran jest podejrzewany o dążenie do wyprodukowania broni nuklearnej.
Rada Bezpieczeństwa ONZ uchwaliła w czerwcu nowe sankcje wobec Iranu w związku z jego programem nuklearnym. Źródła rosyjskie po tej decyzji prezentowały sprzeczne oceny dotyczące tego, czy nowe sankcje obligują Rosję do odstąpienia od realizacji kontraktu z Iranem, czy też nie.
zew, PAP