Dwa statki zderzyły się w poniedziałek na Morzu Czarnym w odległości około 20 km od przylądka Emine między Warną a Burgas. Jeden ze statków zatonął; siedmiu marynarzy wpadło do wody, są uważani za zaginionych - poinformowała komercyjna telewizja BTV.
Szef policji granicznej Zacharin Petrow powiedział, że kutry policyjne poszukują marynarzy. Fala nie jest wysoka, lecz niska temperatura wody stwarza zagrożenie dla ich życia - dodał. Jeden ze statków to tankowiec, który był pusty, toteż nie ma niebezpieczeństwa wycieku ropy. Tankowiec pływał pod banderą holenderską. Statek, który zatonął, płynął pod banderą Sierra Leone i przewoził złom metalowy. Dziesięcioosobowa załoga tego statku składała się z Syryjczyków.
zew, PAP