Neapolitańska mafia wymuszała bożonarodzeniowy haracz od przedsiębiorców i kupców, domagając się, by był on przekazywany w specjalnej oprawie: w świątecznym koszyku z jedzeniem - wynika ze śledztwa, które doprowadziło do zatrzymania ośmiu mafiosów.
Podsłuchy założone gangsterom z najgroźniejszego klanu kamorry (mafii w Neapolu), Casalesi z okolic miasta Caserta, pozwoliły śledczym ustalić procedurę wymuszeń, które nasilają się zawsze przed świętami Bożego Narodzenia. Boss Luciano Gargiulo przekazywał polecenia, jak haracz ten ma być przekazywany. Żądał on od swych ofiar koszyka ze świątecznym ciastem panettone, butelką musującego wina, szynką, kiełbasą, karkówką, serami - a także kopertą, w której miało być 1000 euro.
PAP, arb