Richard C. Reid, który chciał dokonać zamachu na amerykański samolot za pomocą ładunku ukrytego w butach, dysponował siatką współpracowników w Europie.
Według agencji AFP, powołującej się na anonimowe źródła "zbliżone do prowadzących dochodzenie", pracownicy francuskich służb antyterrorystycznych i policji kryminalnej odkryli, iż Reid był stałym bywalcem kafejek internetowych w Paryżu i Brukseli, a jego przechwycona korespondencja zawiera "obszerną komunikację mailową z wieloma miejscami w Europie". Odtworzono ją na podstawie zawartości twardych dysków. Wśród odzyskanych maili znajduje się również "testament" niedoszłego zamachowca-samobójcy.
Nie udało się co prawda sprawdzić zawartości całej korespondencji, ale materiał dowodowy wyraźnie świadczy - według źródeł AFP - że sprawca "nie mógł działać sam".
W sobotę dziennik "La Provence" ujawnił, że 28-letni Reid zapowiadał swoim znajomym, że przeprowadzi zamach. Według gazety, która - w odróżnieniu od AFP - nie precyzuje źródeł swoich informacji, Reid wysłał do kilku adresatów list elektroniczny, w którym określał siebie jako "męczennika sprawy islamu".
em, pap
Nie udało się co prawda sprawdzić zawartości całej korespondencji, ale materiał dowodowy wyraźnie świadczy - według źródeł AFP - że sprawca "nie mógł działać sam".
W sobotę dziennik "La Provence" ujawnił, że 28-letni Reid zapowiadał swoim znajomym, że przeprowadzi zamach. Według gazety, która - w odróżnieniu od AFP - nie precyzuje źródeł swoich informacji, Reid wysłał do kilku adresatów list elektroniczny, w którym określał siebie jako "męczennika sprawy islamu".
em, pap